W  Zoo Ostrava hodujemy 8 gatunków jeleniowatych. U czterech z nich stado w tym roku powiększyło swą ilość o tegoroczne młode. W pierwszych dniach po porodzie młode nie są widoczne, są ukryte w trawie lub pod krzakami, z dala od stada i matki. Ta strategia ochrony młodych przed drapieżnikami działa również w naturze w przypadku naszych saren i jeleni (a także zajęcy i innych ssaków), jednak ludzie często błędnie ją oceniają, myśląc, że matka porzuciła młode i trzeba je ratować. W zdecydowanej większości przypadków nasza pomoc nie jest jednak konieczna. Wręcz przeciwnie, może spowodować nieodwracalne szkody... 
Wiedza o zwierzętach i poszanowanie ich naturalnych zachowań to podstawa ochrony zagrożonych gatunków - w naturze i pod opieką człowieka!

Maluchy jeleni można wypatrzyć na wybiegach na terenie całego zoo. Na wybiegu dla jeleni syberyjskich (Cervus canadensis sibiricus) w pobliżu wejścia do zoo przebywa pięć młodych - 2 samce i 2 samiczki. Najstarsze z nich urodziło się 27 maja a ostatnie 10 czerwca. Stado aktualnie liczy 16 osobników i należy między najliczniejsze wśród stad tego gatunku hodowanych w europejskich ogrodach zoologicznych.

2 cielaki aksisów bengalskich (Hyelaphus porcinus) można zobaczyć na wybiegu w ekspozycji Vadtha ni - Świątynia Gibbońców.  Samiczki urodziły się 31 maja i 14 czerwca.

W stadzie jeleni wietnamskich sika (Cervus nippon pseudaxis), które mają wybieg w dolnej części kompleksu, można podziwiać cztery młode – 2 samiczki i 2 samce a wszystkie przyszły na świat już w marcu.

4 cielaczki, czyli 3 samczyki i 1 samiczkę urodzonych od lutego do początku czerwca można podziwiać w stadzie aksisów czytali (Axis axis) na wybiegu Indie, części ostrawskiego safari, podczas przejażdżki Safari Ekspresem.

Wszystkie młode są otoczone troskliwą opieką matek i żadne z nich nie zostało porzucone.

Chociaż cielak jest samotny, nie oznacza to, że został porzucony

Kilka dni po urodzeniu cilaki trudno dostrzec na wybiegach. U większości jeleniowatych młode skulają się w trawie, prawdopodobnie po to, by ukryć się przed drapieżnikami. Matka trzyma się w pobliżu i od czasu do czasu przychodzi sprawdzić i nakarmić młode. Dotyczy to również sarny europejskiej, przedstawiciela jeleniowatych w naszej przyrodzie, który często pojawia się w pobliżu osiedli ludzkich. Wiosną ludzie podczas spacerów, koszenia trawy itp. mogą natknąć się na skulone młode. Myśląc, że są porzucone, podnoszą je i przekazują do stacji ratowniczych. Jednak w większości przypadków nie są one porzucone!

Pod żadnym pozorem nie wolno dotykać młodych znalezionych na wolności (nawet przy złej pogodzie)! Dotyczy to nie tylko cielaków, ale także małych zajączków, jeży i innych ssaków. Dzikie zwierzęta unikają ludzi, więc ludzki zapach na młodym spowoduje, że samica je opuści. Ponadto wychowywanie młodych dzikich zwierząt przez ludzi jest bardzo trudne i nie zawsze kończy się sukcesem! Naturalne zachowanie zwierzęcia może również ulec zmianie, więc zazwyczaj nie jest możliwe przywrócenie go na wolność.

Nie oceniajmy zachowania zwierząt ludzkimi oczami, ale szanujmy prawa  natury, bez względu na to, jak dziwne lub okrutne mogą nam się one wydawać. Kiedy spotykamy zwierzęta, obserwujmy je na dystans i starajmy się nie ingerować w ich życie; one same najlepiej wiedzą, co robić. Nie ratujmy niepotrzebnie młodych, które tego nie potrzebują.

Powrót do aktualności