W Zoo Ostrava od początku roku przyszło na świat 8 małych kobów nilowych. Teraz stadko tych rzadkich antylop tworzy 17 osobników, co stanowi rekord w historii hodowli tego gatunku w naszym Zoo.

Zimą i wczesną wiosną w Zoo Ostrava samice kobów nilowych rodzą młode. W tym roku stadko hodowlane tworzone przez samca i osiem samic ufundowało sobie przedszkole, czyli 8 dziarskich maluchów – 5 samiczek i 3 samczyków. Każda z 8 matek wzorowo zajmuje się swym maleństwem.

Zoo Ostrava prowadzi howlę kobów nilowych od roku 2016. Dotychczas, włącznie  tegorocznych młodych, udał się odchów 24 kobów. Te płochliwe antylopy można podziwiać w Pawilonie zwierząt afrykańskich. W pogodne dni pasą się w towarzystwie strusi, elandów i żyraf na wybiegu przed pawilonem.

Zoo Ostrava partycypuje też na Europejskim programie hodowli tego rodzaju. W grudniu 2020 cztery młode samice urodzone w Ostrawie zostały odwiezione do Zoo Kazań w Rosji, gdzie pomogą stworzyć nowe stado hodowlane.
Hodowla w ogrodach zoologicznych jest ważna dla poznania tego rodzaju, zwiększenia jego populacji i stanowienia najefektywniejszej strategii ochrony.

Kob nilowy (Kobus megaceros) to najrzadszy z 5 gatunków kobów. Występuje na podmokłych trawiastych terenach w południowym Sudanie i zachodniej Etiopii. Pogłowie odgadywane jest na 5000 sztuk. Chodzi o nieduży gatunek antylopy, o wysokości w kłębie dochodzącej do 110 cm. Występuje u niego wyraźny dymorfizm płciowy. Czekoladowe  lub rudobrunatne samce mają lekko zakręcone rogi i biały „kaptur”na szyi. Brązowe samice nie mają rogów. O obyczajach i organizacji grupy kobów nilowych wiadomo niewiele. W zoo zauważono, że samce sikają sobie na kark, co może mieć związek z zachowaniem terytorialnym lub dominującym.
Kobom zagraża połów na mięso, osuszanie mokradeł i wypieranie przez bydło domowe na miejsca z twardszą roślinnością, do spasania której nie są przystosowane.

Powrót do aktualności